Warszawa
02-03.09.2014 uczestnicy i opiekunowie sds-u w suszu uczestniczyli w dwu dniowej wycieczce do warszawy. Wycieczka obfitowała w programie bogaty i masz wrażeń, którym towarzyszyła piękna okolicy pogoda. Wszystko zaczęło się od wczesnej pobudki i porannego wyjazdu do warszawy. W południe przywitaliśmy stolicę i jako pierwszego punkt programu zwiedziliśmy wraz z przewodnikiem sejmu. Zobaczyliśmy galerie sali posiedzeń sejmu, hol główny, widzieliśmy makietę kompleksu budynków sejmowych, tablice upamiętniająca posłów ii rzeczypospolitej, którzy zginęli w czasie ii wojny światowej, tablice upamiętniającą parlamentarzystów, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod smoleńskiem, gablotę z laskami marszałkowskimi, sprzedaż kolumnowa "korytarza marszałkowskiego ".zwiedzanie wnętrz sejmowych wywarło duże wrażenie na wszystkich. Mogliśmy tam poczuć się jak posłowie naszego rządu. Następnym punktem programu, który milo wspominamy było zwiedzanie muzeum chopina. Tu muzyka i pejzaże dźwiękowe były kluczowym elementem ekspozycji, które dały nam możliwość aktywnego zwiedzania ekspozycji. Po spotkaniu z chopinem zaczęliśmy zwiedzać warszawę. Na ścieżce naszego zwiedzania znalazły się: rynek starego miasta, kolumna zygmunta, barbakan, katedra św. Jana, pałac prezydencki, pomnik powstańców warszawskich, nowy świat, belweder, pałac kultury i nauki, stadion narodowy, syrenka warszawska i ważniejsze ulice naszej stolicy, które mogliśmy podziwiać z okien autokaru, słuchając przy tym historii związanych z tymi miejscami opowiadanymi przez przewodnika. W kolejnym słonecznym dniu naszej wycieczki zwiedziliśmy łazienkach królewskich. Tu urzekło nas bogate wnętrze pałacu na wyspie oraz opowieści przewodnika, który wprowadził nas w czasy stanisława augusta króla, kiedy do miejscu tętniło życiem. W tym niezwykłym i magicznym miejscu budowy, pełnym bogactwa architektonicznego czas zacisku nam niepostrzeżenie szybko, chciałoby się spędzić tam więcej czasu, usiąść i posłuchać koncertu przy pomniku chopina. Ostatnim punktem naszego programu był zamek królewski, gdzie mogliśmy posłuchać jak żyli przed wiekami mieszkańcy warszawy oraz zobaczyć firma przepiękne wnętrza siedzimy władz i rzeczypospolitej. "to co dobre szybko się kończy", po powrocie zostały wiec nam niezapomniane wspomnienia uwiecznione w zdjęciach. .
Toruń-Ciechocinek
W dniu 16 lipca 2014r. uczestnicy oraz terapeuci ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Suszu rozpoczęli dwudniową wycieczkę do Torunia i Ciechocinka. Słoneczny poranek Uczestnicy żegnają się ze swoimi rodzicami. Bagaże zapakowane, miejsca zajęte. 3…2…1…0…START – jedziemy! Dobre nastroje, plecaki pełne dobroci, uśmiechy na twarzach. Kierunek, oczywiście Toruń. Około południa dojechaliśmy na miejsce i zaczął się podbój muzealnych szlaków oraz podziwianie tego pięknego miasta. Zwiedzaliśmy Muzeum Podróżników i Dom Mikołaja Kopernika. Poznaliśmy prawdziwe legendy Torunia. Każdy z nas mógł przez chwilę poczuć się prawdziwą księżniczką, królem, krzyżakiem, grzesznikiem czy bohaterem. Wspaniały czas umilił nam obiad na starówce, który pokrzepił nasze siły, po którym wyruszyliśmy zwiedzać Ratusz Staromiejski oraz stare uliczki. Dokonaliśmy także drobnych zakupów - pamiątki m.in. toruńskie pierniki, a zdjęcia uwieczniły cudownie spędzone chwile. Nasza Grupa zakwaterowana była w Domu Pielgrzyma. No i zaczęło się: wybieranie łóżek, ubieranie pościeli, rozpakowanie rzeczy – zajęcia na miarę treningu praktycznego . Po części wstępnej zmierzyliśmy w kierunku stołówki. Tam czekała na Nas cieplutka, pysznie wyglądająca kolacja, no i tak też smakowała. Następnego dnia wybraliśmy się autokarem do Ciechocinka. Tam z Panią Ewą Dybich, która znam każdy zakamarek Ciechocinka i zgodziła się nas po nim oprowadzić zwiedziliśmy Tężnie, spacerkiem przemierzaliśmy Ciechocińskie uliczki poznając historię miasteczka. Na zakończenie dnia wybraliśmy się do Domu Pomocy Społecznej w Grabiu, gdzie czekało już na nas palące się ognisko, na którym piekliśmy przepyszne kiełbaski oraz spożywaliśmy posiłek przy rytmach przygotowanej dla nas muzyki. Po zwiedzeniu DPS-u Wszyscy spotkaliśmy się przy autokarze i ruszyliśmy w drogę powrotną z pełnymi bagażem pamiątek, wspomnień i wrażeń.